Jesienią bardzo często cierpimy na spadek odporności.
Przyzwyczajeni do przyjemnych i ciepłych temperatur, nie zawsze dostosowujemy
się ubiorem do warunków atmosferycznych, zdarza nam się przemarznąć lub
przemoknąć, a wówczas o infekcję nie trudno. Aby zapobiec częstym
przeziębieniom i jesiennym infekcjom należy zadbać o dobre praktyki
wzmacniające odporność.
Nie zmienimy tego, że jesień jest czasem zmiennej
pogody, coraz niższych temperatur, mniejszej ilości słonecznego światła,
porannych mgieł i szybkiego zapadania zmierzchu. To naturalne, że w tym okresie
nasz organizm przechodzi trudny sprawdzian odporności. Powinniśmy go wspierać,
a tymczasem na własne życzenie wystawiamy go na jeszcze większą próbę. Czym
grzeszymy? Oto 7 grzechów głównych przeciwko odporności:
1. Śmieciowe jedzenie
Nieracjonalne odżywianie to pierwszy powód spadku odporności. Można pozwolić
sobie na „śmieciowe jedzenie” raz na jakiś czas, ale regularne omijanie
posiłków, spożywanie dużej ilości żywności typu fast-food, słodyczy i przekąsek
pozbawionych cennych wartości odżywczych, nie może nam wyjść na zdrowie. Należy
zadbać o jak najbardziej urozmaiconą i kolorową dietę. Wszystkie niezbędne dla
naszego organizmu witaminy znajdziemy
w warzywach i owocach, dlatego warto jeść zdrowo i odpowiednio odżywiać
organizm. Jesienią pomocne są zwłaszcza: czosnek, cebula, produkty bogate w witaminę C.
Witamina C, inaczej mówiąc kwas askorbinowy, jest najczęściej
wymienianą
witaminą w profilaktyce przeziębieniowej. Właściwości witaminy
C nie tylko wspomagają naturalną odporność organizmu, ale także
przyspieszają gojenie się ran, złamań, znikanie siniaków i zapobiegają krwotokom,
witamina
C bierze udział w syntezie kolagenu, a także wykazuje właściwości
antyoksydacyjne. Witamina C aktywuje system immunologiczny i zwiększa odporność
organizmu szczególnie w okresach przejściowych tj. jesienią i na wiosnę, kiedy
bardziej jesteśmy narażeni na przeziębienia. Naturalne źródła witaminy
C to: czarne porzeczki, czerwona i zielona papryka, brukselka, kalafior,
szpinak, truskawki, poziomki, czerwone porzeczki, cytryny, natka pietruszki,
pomarańcze, pomidory, czerwona i biała kapusta.
Należy pamiętać, że witamina C jest bardzo delikatna i
łatwo pozbyć się jej z pożywienia poprzez mycie/szorowanie warzyw i owoców,
siekanie czy gotowanie. Witamina C jest także niezwykle
wrażliwa na światło, o czym trzeba pamiętać odpowiednio przechowując żywność.
Zwiększone zapotrzebowanie na witaminę C obserwuje się u osób
ciężko pracujących fizycznie, sportowców, palących papierosy, mieszkańców
dużych aglomeracji, osób narażonych na stres i w podeszłym wieku.
2. Diety „CUD”
Przejście na restrykcyjną dietę
odchudzającą jesienią to nie jest dobry pomysł. Nie należy się przejadać, ale mocno
ograniczona kalorycznie dieta może między innymi potęgować uczucie zimna, a
także zwiększyć ryzyko spadku odporności. Warto odżywiać się zgodnie ze swoim
zapotrzebowaniem energetycznym (by nie nabrać dodatkowych kilogramów, o co w
miesiącach jesienno-zimowych nie trudno), pamiętając o pokarmach
rozgrzewających. Należy sięgać głównie
po sezonowe produkty, które dostarczą odpowiedniej porcji
energii, w ramach rekompensaty za mniejszą ilość słonecznego światła.
Na pewno warto teraz zadbać o odpowiednią ilość witaminy E w
diecie. Witamina E to witamina antyoksydacyjna, zaangażowana w ochronę
organizmu przed szkodliwym działaniem nadmiernych ilości wolnych rodników, jest
również silnym immunostymulatorem.
Witamina
E powstaje tylko w roślinach, ale
można ją znaleźć również w produktach pochodzenia zwierzęcego, w których jest
magazynowana. Źródła witaminy E: oleje roślinne (słonecznikowy, kukurydziany,
sojowy, rzepakowy, z orzecha włoskiego), margaryny, orzechy (migdały, orzechy
włoskie i ziemne), nasiona, pełne ziarna zbóż, kiełki pszenicy, zielone warzywa
liściaste (brukselka, sałata, szpinak, kapusta), warzywa (marchewka, czosnek) i produkty zwierzęce takie jak: wątroba, jaja, mleko.
Witamina E jest odporna na działanie temperatury, jednak nie znosi dobrze
długiego przechowywania.
3. Brak słońca
Teoretycznie to nie nasza wina, że słońce jesienią i zimą
nie świeci wystarczająco długo. Jednak jeśli słońce wyjdzie zza chmur nie
siedźmy w zamkniętym pomieszczeniu, korzystajmy ze słonecznej energii i
witaminy D, do której produkcji niezbędne jest słońce. Jeśli słońca niemal nie
ma, warto suplementowa tą witaminę, by uniknąć objawów przemęczenia, znużenia i
depresji. Poza szerokim wachlarzem wspaniałych właściwości, witamina ta
oddziałuje także na nasz dobry nastrój.
Późną jesienią i zimą popołudnia bywają krótkie, a zmierzch zapada
niespodziewanie szybko. Szczególnie niebezpieczne mogą okazać się zaburzenia
widzenia u kierowców (tzw. kurza ślepota), dlatego warto zadbać o odpowiednią
podaż witaminy A, inaczej zwanej retinolem. Retinol oprócz tego, że wspomaga
wzrost kości, zębów, poprawia stan skóry i włosów, działa wzmacniająco na
system immunologiczny, zapobiega infekcjom i zakażeniom szczególnie układu
oddechowego. Szczególnie narażone na niedobór witaminy A są osoby
spędzające dużą część czasu przed komputerem, które powinny zadbać o
odpowiednią jej ilość w diecie, aby wspomagać narząd wzroku i uchronić
się przed kurzą ślepotą lub niedowidzeniem o zmierzchu.
Źródła witaminy A
to tran, wątróbka, żółtko jaja, tłuste mleko, śmietana, masło, tłuste sery,
marchewka, dynia, szpinak, sałata, fasolka szparagowa, zielony groszek,
szczypior, koper.
4. Lenistwo na kanapie
Dotleniony i wysportowany organizm jest zdrowszy. Niech więc nie dziwi Was
kiepskie samopoczucie i słaba kondycja, jeśli większość czasu siedzicie w
zamkniętych pomieszczeniach przed komputerem, a popołudnia spędzacie na kanapie
w salonie przed telewizorem. Wystarczy
kilkanaście minut spaceru, kilka pajacyków czy przejażdżka rowerem, by się
rozgrzać i nabrać pozytywnej energii. Najlepiej nabrać lub wypracować u siebie
stałe nawyki uprawiania sportu, na przykład codziennie rano biegać lub uprawiać
nornic walking (bardzo popularny od jakiegoś czasu chód z kijkami).
5. Nieodpowiedni ubiór
Jesień często nas zaskakuje zmianami pogodowymi, dlatego musimy działać z
rozmysłem, również otwierając rano szafę. Warto się zabezpieczyć na wypadek
deszczu i mieć pod ręką parasolkę, a z drugiej strony być przygotowanym na
ciepły dzień. Aby zapobiec przegrzaniu organizmu warto ubierać się „na cebulkę”
i nie dopuszczać do przemoknięcia.
6. Stres
Dużo pracujemy, żyjemy w ciągłym stresie i nerwach i przez to spada nasza
odporność. Stres ma zawsze negatywne skutki, jednak jesienią jesteśmy na
niego bardziej niż zwykle narażeni. Starajmy się mniej denerwować i posiłkować się
składnikami odżywczymi zmniejszającymi ryzyko stresu.
Pomyślcie logicznie, czy
denerwowanie się na autobus, który właśnie Wam uciekł sprawi, że ten autobus
wróci? NIE! Więc nie ma sensu się denerwować i wywoływać zwiększone powstawanie
bardzo szkodliwych wolnych rodników w organizmie.
W celu wsparcia układu
nerwowego, warto wzbogacić swoje menu o produkty zawierające witaminy z grupy B
(m.in. produkty zbożowe z pełnego ziarna, warzywa strączkowe, mięsa, wątróbka,
nabiał, drożdże), a w szczególności witaminę B4 – cholinę (produkty zbożowe z
pełnego ziarna, fasola, ziemniaki, soja, orzeszki ziemne, płatki owsiane, ryż,
mięso, wieprzowina, wątroba, żółtko jaja). Witaminy z grupy B wspomagają
prawidłowe funkcje układu nerwowego i pozytywnie wpływają na równowagę
energetyczną organizmu.
7. Zbyt krótki sen
Niewyspani jesteśmy mniej efektywni, osłabieni i podatni na infekcje. W
trakcie snu w naszym ciele zachodzą ważne procesy odnowy i regeneracji, na
które organizm potrzebuje określoną ilość czasu. Dlatego niezwykle ważne jest,
żeby nie „zarywać nocy” zbyt często i dbać o odpowiedni odpoczynek. Nic tak nie
osłabia organizmu, jak brak odpowiedniej ilości snu. W rezultacie bardzo szybko
można utracić odporność. W trakcie snu w naszym ciele zachodzą ważne procesy
odnowy i regeneracji. Aby organizm prawidłowo funkcjonował, należy zadbać
zarówno o odpowiednią długość, jak i jakość snu.
Etykiety: Mądre odżywianie