Witaminki z mrożonki

Wiosna już tuż tuż, ostatnich kilka słonecznych dni rozjaśniło codzienną szarość i burość. Sezonowych warzyw wciąż jeszcze brak, ale już niebawem pojawią się nowalijki. Czekam na to z utęsknieniem. Do tego czasu jednak trzeba zadbać o odpowiednią porcję witamin. Aby jadać zdrowo, warto przynajmniej zimą i wczesną wiosną sięgać po mrożonki. Temperatura poniżej -18°C chroni jedzenie przed utratą składników odżywczym i atakiem bakterii. Zakonserwowane w mroźnej temperaturze pożywienie zachowuje nawet dwa razy więcej wartości odżywczych niż produkty pasteryzowane, powodem jest wysoka temperatura która niszczy wiele witamin (w szczególności witaminę C i witaminy z grupy B). Podczas mrożenia produkty tracą tylko 20% witaminy C (dla porównania - w syropach tracimy średnio 75%, w kompotach i dżemach powyżej 35%). Mrożone owoce tracą witaminę A tylko w 5-10%, a mrożone warzywa w 20-30%. Straty witamin B1 i PP są też znacznie mniejsze niż obserwuje się to przy innych metodach przechowywania żywności. Ważną zaletą mrożonek jest to, że także podczas ich gotowania straty witamin są mniejsze niż w przypadku gotowania świeżych owoców i warzyw. Danie sporządzone z mrożonki wymaga krótszej obróbki niż ze świeżych owoców i warzyw, więc to również zachęca do korzystania z mrożonek. Ważne jest oczywiście to, w jaki sposób żywność jest zamrażana, jak przechowywana i ile czasu leży w zamrażalniku. Poniżej ściągawka - jak długo można trzymać jedzenie w zamrażalniku, by je móc zjeść bez obaw:

- owoce, warzywa i soki można przechowywać w zamrażalniku nawet 24 miesiące
- ziemniaki i produkty z ziemniaków (np. frytki) także 24 miesiące
- mięso 15-18 miesięcy
- wędliny, kiełbasy 12 miesięcy
- ryby 12 miesięcy
- nabiał (np. twaróg) 12 miesięcy
- wypieki (pieczywo, ciasta) 12 miesięcy
- surowe ciasto 24 miesiące
- gotowe dania, mrożonki 18-24 miesięcy (lub data ważności na opakowaniu)

Warto przejrzeć od czasu do czasu zawartość zamrażalnika i sprawdzić czy na pewno można jeszcze skorzystać z produktów, które się tam znajdują. Polecam też przygotowywanie mrożonek samodzielnie, wtedy mamy pewność co zjadamy. Co można mrozić? Tak naprawdę prawie wszystko - z produktów które mroziłam nie polecam jedynie ogórków (po rozmrożeniu stawały się wodniste i kompletnie bez smaku). Najlepiej mrozić produkty sezonowe (wtedy są najsmaczniejsze i mają najwięcej składników odżywczych) - jeśli mamy świeżą pietruszkę to warto pokroić, zawinąć w folię i zamrozić (niesamowicie wygodna jest mrożona pietruszka do zupy zimą), porcje warzywne na wywar (marchewka, seler, pietruszka) zaoszczędzają czas gdyż wyciągamy w lodówki obrane i pokrojone warzywka prosto do zupy, a mrożone truskawki przywołają smak lata, gdy na dworze zimno.

Etykiety: