Grunt to szczupłym być!?

Wszyscy wciąż mówią o nadwadze, jednak są też takie osoby, które zmagają się ze zbyt szczupłą sylwetką. Równie ciężko jak schudnąć, niektórym jest przybrać na wadze jeśli ma się super szybki metabolizm. Jednak nie jest to niemożliwe. 

Niektórzy nie mogą przytyć ze względu na nadczynność tarczycy - tarczyca reguluje tempo przemiany materii, jeśli ktoś nie może przybrać na wadze to polecam zrobić badania tarczycy (TSH, Ft3 i Ft4), które wskażą czy tarczyca pracuje tak jak powinna. Bardzo dużo ludzi ma problemy z tym gruczołem, czy to w stronę nadczynności (chudnięcie, przyspieszony metabolizm, przyspieszony rytm serca, możliwe kołatanie serca, bezsenność) czy też zupełnie odwrotnie - niedoczynność (możliwe przybieranie na wadze, apatia, zmęczenie i senność). Myślę, że każdy powinien od czasu do czasu zbadać hormony tarczycy. 

Jeśli ktoś bez powodu w krótkim czasie chudnie (bez restrykcyjnych zasad diety i wysiłku fizycznego) i jednocześnie jest osłabiony, senny, odczuwa ciągłe pragnienie i częściej niż zwykle oddaje mocz - powinien sprawdzić poziom cukru - te objawy mogą sugerować wystąpienie cukrzycy typu 1.

Coraz więcej ludzi - i to już w wieku nastoletnim - prześladuje problem zaburzeń odżywiania oraz obrazu własnego ciała. U jego podstaw leży często wpływ mediów, kreujących wyidealizowane wzorce wyglądu. Anoreksja, bulimia i jedzenie kompulsywne stanowią poważne problemy zdrowotne, komplikujące dodatkowo życie prywatne i relacje towarzyskie. Również zaburzony obraz własnego ciała prowadzi do ograniczenia swobody życia.

Szybka utrata wagi i zbyt szczupła sylwetka wiąże się też z wieloma innymi poważnymi zachorowaniami. Dlatego polecam nie przesadzać z odchudzaniem, tylko starać się dążyć do odpowiedniej dla swojego wzrostu, płci i wieku wagi. Warto też sprawdzić skład swojego ciała, czy mamy w normie poziom tłuszczu, mięśni i wody w organizmie. Badanie składu ciała jest bardziej miarodajne niż samo obliczenie BMI.

Mam wrażenie, że większość ludzi wyznaje obecnie kult chudości - wszyscy się odchudzają, czy trzeba czy nie (to jest modne!), ale czy zawsze ładne? Wiem wiem, powiecie że to kwestia gustu, ale ja uważam, że nie zawsze im chudziej tym lepiej.. Zobaczcie zresztą sami:

















































Niedożywienie doprowadza niezależnie od wieku do: 
- zmniejszenia masy ciała, 
- obniżenia sprawności fizycznej i umysłowej, 
- zmniejszenia siły mięśniowej, 
- zaburzeń gospodarki wodno-elektrolitowej, 
- zaburzeń gospodarki białkowo-węglowodanowo-tłuszczowej, 
- niedokrwistości (niedobór Fe, Cu, kwasu foliowego, wit. B12, B6, C), 
- zaburzeń odporności (odporność humoralna, jak i komórkowa), 
- niewydolności oddechowo-krążeniowej (z powodu chociażby osłabienia siły mięśni oddechowych), 
- zaburzeń trofiki wszystkich tkanek (upośledzone gojenie się ran i regeneracja śluzówek), 
- zmniejszenia wydzielania enterohormonów skutkiem czego są zaburzenia motoryki i trofiki przewodu pokarmowego, 
- uszkodzenia narządów miąższowych w późnej fazie głodzenia przez wykorzystywanie białek strukturalnych i czynnościowych (enzymy, hormony) jako źródła energii. Ten destrukcyjny proces niszczenia własnych białek nazywa się autokanibalizmem.

U dzieci dodatkowymi problemami wynikającymi z przewlekłego niedożywienia są: 
- zaburzenia wzrastania, 
- zaburzenia dojrzewania płciowego, 
- zaburzenia rozwoju funkcji poznawczych i emocjonalnych, 
- zaburzenia dojrzewania centralnego układu nerwowego, siatkówki (dzieci głodzone w okresie noworodkowo-niemowlęcym).